Mój syn drażni się dziś z naszym psem i woła do niego imieniem psa sąsiada, Mira. W pewnym momencie powtarzane przez niego imię Mira, skojarzyło mi się z wyrazem Mirage, nazwą samolotu. I w tym momencie przypomniało mi się pewno wydarzenie z dzieciństwa z tym…

Swoją przygodę z internetem zacząłem w 1999 roku. To było coś magicznego i fascynującego. Poznawanie zagadnień technicznych, nauka i przestrzeganie netykiety (ktoś pamięta jeszcze co to w ogóle jest/było?). Przeglądanie stron internetowych, zakładanie kont e-mail’owych, dołączanie do grup dyskusyjnych. No po prostu odkrywanie jakiegoś nowego…

Takie cudeńko widziałem dziś w drodze do pracy. Wigry, potocznie nazywany Składakiem, w latach 80-tych był podstawowym środkiem transportu wielu ludzi. Miałem taki, tylko z taką bardziej wygiętą kierownicą. Ileż to ukręciłem nim kilometrów za dzieciaka po osiedlu i okolicach. Nigdy nie używałem w nim…

Wchodzę dziś do jednego ze sklepów na Placu Kościuszki i staję jak wryty z rogalem na japie. Czasy komórek, internetu i smartfonów, a na ścianie zachował się relikt przeszłości w postaci automatu telefonicznego. Podniosłem słuchawkę by sprawdzić czy działa. Na przednim panelu zapaliła się lampka…