Rezerwat przyrody Niebieskie źródła, kiedyś zwany też Błękitnymi, odwiedzałem już jako dzieciak. Dziadek Staszek kochał to miejsce i uwieczniał jego piękno na swoich akwarelach i obrazach olejnych. Czasami zabierał mnie ze sobą i mogłem wtedy obserwować go przy pracy w plenerze. Chyba zaszczepił we mnie zamiłowanie do piękna przyrody, bo po latach sam zacząłem je uwieczniać tylko w szybszy sposób. Pstryk, pstryk.
Niebieskie Źródła

