Hej przygoda to nazwa męskich weekendowych wypadów na których grupa Qmpli spędza czas na zwiedzaniu, dreptaniu, zabawie, giercowaniu i biesiadowaniu 😉 Głównym celem tym razem były bardzo lubiane przeze mnie Góry Sowie i ponowne dreptanie szlakiem tajemnic projektu Riese.
Tag: fortyfikacje
Ponowna wizyta na bunkrach w Skrzynkach.
Z dziesięć latek minęło od mojej ostatniej wizyty na ruinach tych bunkrów. No cóż, czas robi swoje. Beton kruszeje, roślinność porasta na konstrukcjach co raz bardziej, las zrobił się tak gęsty, że przeszliśmy obok ruin nie zauważając ich. Dopiero układ dróg pozwolił mi się zorientować…
Zeszłoroczny wyjazd w Góry Sowie był bardzo udany, ale nie udało się zwiedzić wszystkich zaplanowanych atrakcji. Postanowiliśmy pojechać ponownie. Zobaczyliśmy część rzeczy z wcześniej zaplanowanej listy, jednak i tym razem też nie wszystko. Nie odpuszczę. I’ll be back 😉
Zeszłoroczny wyjazd w Góry Sowie był bardzo udany, ale nie udało się zwiedzić wszystkich zaplanowanych atrakcji. Postanowiliśmy pojechać ponownie. Zobaczyliśmy część rzeczy z wcześniej zaplanowanej listy, jednak i tym razem też nie wszystko. Nie odpuszczę. I’ll be back 😉
Zeszłoroczny wyjazd w Góry Sowie był bardzo udany, ale nie udało się zwiedzić wszystkich zaplanowanych atrakcji. Postanowiliśmy pojechać ponownie. Zobaczyliśmy część rzeczy z wcześniej zaplanowanej listy, jednak i tym razem też nie wszystko. Nie odpuszczę. I’ll be back 😉
Zeszłoroczny wyjazd w Góry Sowie był bardzo udany, ale nie udało się zwiedzić wszystkich zaplanowanych atrakcji. Postanowiliśmy pojechać ponownie. Zobaczyliśmy część rzeczy z wcześniej zaplanowanej listy, jednak i tym razem też nie wszystko. Nie odpuszczę. I’ll be back 😉
Ponowna wizyta na bunkrach w okolicach ulicy Henrykowskiej (51.544835, 20.066134). Są tu trzy różne obiekty obok siebie. Przynajmniej tyle znaleźliśmy, może jest ich więcej 😉 Ringstand 58C, Regelbau 701, Regelbau 668. Nagranie pokazuje ten ostatni.
Fortyfikacje – część 11 Fort Owcza Góra to kolejny z odwiedzonych przez nas obiektów w trakcie lipcowego wypadu. Znalazłem go planując podróż palcem po mapie. Na miejscu zastaliśmy raczej ruiny fortu. Spotkaliśmy też kilku spacerowiczów mieszkających w pobliżu fortu. Po rozmowie z jednym z nich,…