Mati kolarz

Nasz dzielny dzieciak przełamał strach przed jazdą rowerem na dwóch kółkach. 🙂
Nie obeszło się bez krzyku i kilku upadków, ale z dnia na dzień jazda wychodzi mu co raz lepiej.
Jazda bardzo mu się podoba i już nie trzeba go prosić o wyjście na rower. Po trzech dniach treningu sam nas ciągnie na rower i tylko patrzeć jak wreszcie zaczniemy śmigać na dalsze wycieczki. 🙂


Może Ci się spodobać...

Twój e-mail nie zostanie opublikowany. Pola nazw i adresy e-mail są wymagane

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.