W niedzielę byliśmy z na strzelance. Ci których nie było, naprawdę mają czego czego żałować. To była jedna z fajniejszych strzelanek jakie się odbyły w ostatnim czasie.
Podczas Zombie Mode był fajny klimat. Czy uniknę zamiany w truposza? Czy odnajdę innych ocalałych? No i te gardłowe jęki graczy wczuwających się klimat. 😉
Natomiast Bomb Mode obfitował szybkim tempem gry, dużą wymianą ognia i wieloma zwrotami akcji. Przy trzech drużynach robi się cholernie ciekawie. A ostatnia akcja naprawdę była wykurwista, dostarczyła dużo adrenaliny, fragów i radości.
Jeaaaahhh! Chcemy więcej tak strzelanek!
Kolega JJ strzelił kilka fotek i ujęć video. Wszystko jest na stronie ATFu, poniżej wrzucam tylko filmik.