Podobno „Człowiek ma ciemną stronę, która syci się lękiem. By przetrwać, musi się bać. Jeśli nie ma powodu, to go szuka w horrorze.”
Poniżej zestawienie moich ulubionych horrorów, które zapadły w pamięci, wystraszyły, mają fajny klimat i do których wracam. Te które oglądałem za dzieciaka zestarzały się i już tak nie straszą, ale wtedy srałem po gaciach, wryły się w banię na tyle, że niektóre sceny pamiętam do dziś, dlatego też są w tym zestawieniu.
























I jeszcze kilka ulubionych kosmicznych horrorów. Filmów w których strach wzbudza we mnie już sama świadomość odosobnienia od planety macierzystej. Nieznane zagrożenia, obce organizmy, walka o przetrwanie, ekstremalne warunki, problemy techniczne … nawet jeśli przeżyjemy to czy uda się bezpiecznie wrócić na Ziemię?






Na koniec kilka ulubionych filmów, które straszą nie tyle wydarzeniami co klimatem i lokacjami. Wojna, brud, krew, izolacja, panika, paranoja.










Brakuje jakiegoś fajnego, strasznego, klimatycznego filmu w tym zestawieniu? Może jeszcze go nie oglądałem. Polecasz coś? Daj znać w komentarzu 🙂