Chyba znudziły mi się moje Kałachy, bo stopniowo zmieniam je na repliki z rodziny AR. Niestety to kolejna eMka, która leży w szafie od czasu zakupu. Najpierw brak czasu, potem wirusowa paranoja i tak oto nawet nie miałem okazji zobaczyć jak karabin działa.

Cyma Platinum to seria replik o zwiększonej szybkostrzelności. W opisie produktu czytamy, że replika powstała w kooperacji firmy Cyma i sklepu Taiwangun.
Posiadany przeze mnie model to CM.097A. Modele z tej serii różnią się głównie długością łoża. Wersja 097 – łoże 14,5″, wersja 097A – 13″, 097B i 097D – 10″, z tą różnicą, że ten ostatni zamiast tłumika płomienia, ma atrapę tłumika dźwięku, który lekko wystaje z łoża. I właśnie ten ostatni model z wyglądu najbardziej mi się podobał, ale bez sensu byłoby mieć kolejną eMkę do CQB. Dlatego wybór padł na dłuższy model.

Karabin przy pierwszym macaniu sprawia wrażenie sztywnej, zwartej, dobrze spasowanej konstrukcji. Jedyne luzy to oczywiście na kolbie.

Wcześniej wspomniane 13 calowe łoże jest w systemie M-LOK. Cholernie mi się podoba.

Zewnętrznie nie ma tu takich bajerów jak we wcześniej opisywanej eMce. Manipulatory są jednostronne, ale są obustronne otwory na łożu i kolbie pod mocowanie QD oraz mamy funkcjonalny Bolt Catch.

To co najciekawsze kryje się w korpusie. Jak czytamy w opisie produktu mamy tutaj szkielet GB z możliwością szybkiej wymiany sprężyny, elektroniczny układ sterujący z mosfetem, tłok z pełną stalową szczęką, stalowe koła zębate o przełożeniu 13:1 osadzone na kulowych łożyskach 8mm, aluminiowy „cichy” zestaw głowic (łożyskowana głowica tłoka, podwójne uszczelniona głowica cylindra), łożyskowana prowadnica sprężyny, silnik typu high speed i lufa 6.03 mm. Jak to wszystko działa okaże się na testach tarczowych.
Mam też jeszcze kilka dodatkowych dupereli, które mam zamiar zainstalować … kiedyś tam.

Fajnie, że karabin posiada system szybkiej wymiany sprężyny. Mam kilka różnych sprężyn do przetestowania i już nie będę musiał tracić czasu na rozbieranie GB. W odleglejszych planach mam jeszcze wymianę lufy i instalację Flat Hopa. Ale to za X czasu. Na razie czekam na lepsze czasy w kraju, żeby móc spokojnie wyjść z domu i przeprowadzić testy tarczowe, zobaczyć w ogóle jak karabin działa.