Dzisiaj była fantastyczna pogoda. Słoneczko sprawiło, że miałem świetne samopoczucie. Mimo śniegu i mrozu aż chciało się wyjść z domu. Od kilku dni pogoda była raczej szara i smutna. A dziś aż się chciało żyć. Świetna pogoda na spacer, na fotki i oczywiście na KZK. 🙂

Dziś na 'placu’ zgromadziła się spora liczba ludzi. Część kibiców stała z jednej strony parkingu wygrzewając się w słoneczku, inni po drugiej stronie grzali się w samochodach. Samych uczestników również było sporo.

Dzisiejsza impreza dla mnie była małym jubileuszem. Dwa lata temu przyszedłem pierwszy raz na 'plac’, również na szóstą edycję zimową, zobaczyć, co mój brat i jego koledzy wyprawiają z autami. No i tak już zostało. Kiedy tylko mogę to przychodzę popatrzeć i popstrykać fotki.

To były trzy godziny fajnie spędzonego czasu na świeżym powietrzu. Trasa ułożona typowo pod publikę. Łatwa, szybka z widowiskowymi nawrotami. Było na co popatrzeć. Rywalizacja była zacięta zwłaszcza wśród kobiet. Panowie również zaczynają do tego podchodzić coraz bardziej poważnie. Usprawniają swoje samochody lub kupują auta specjalnie przygotowane do tego sportu. Ogólnie zaczyna się robić coraz ciekawiej.