Dziś z dzieciakiem wybraliśmy się na RekoSpacer. Kiedyś byłem już w tym miejscu. Wczoraj sobie o nim przypomniałem i postanowiłem dziś połazić po okolicy. Po jakimś czasie spacerowania w oddali między drzewami zaczęły się wyłaniać kształty zabudowań. Postanowiliśmy podejść bliżej i obadać cóż to takiego.
Miejsce wygląda na prywatne działeczki z altankami wypoczynkowymi. Niektóre są opuszczone, zniszczone, z zawalonymi dachami. Inne wyglądają na zaniedbane, ale możliwe, że używane w sezonie. Jedna wyglądała na zadbaną, przystrzyżony trawniczek, altanka z wyposażeniem. Dojrzałem na niej kamerę lub jej atrapę (widoczna na jednym ze zdjęć), więc raczej jest używana.
Ciekawe miejsce, zaskakujące odkrycie. Idziesz sobie przez las i nagle znajdujesz jakieś zabudowania. Przygoda jak we wstępie do taniego horroru 😉
Altanki

