Urodziny

W tamtym tygodniu miałem urodziny. Z roku na rok co raz bardziej nie lubię tego dnia. Nie lubię bo uświadamiam sobie, że od kilku lat stoję w miejscu. Nie rozwijam się, nie realizuję, na nic nie mam czasu. Dni zapierdalają jak pojebane, każdy kolejny dzień jest podobny do poprzedniego. Czuję jak życie ucieka przez palce, tylko praca, praca i chuj z tego jest. Kasy mało, wolnego czasu mało, kurwa jakie niewdzięczne zajęcie. I tak beznadziejnie mija dzień za dniem.

A jak staram się o tym nie myśleć, staram się czuć młodo, to jednak zdrówko co raz częściej daje znać, że lata świetności już za mną i na dodatek zawsze ktoś młodszy mi pojedzie od staruchów. A chuj wam w dupę kurwa wasza zajebana mać, wy też się kiedyś zestarzejecie.

No ale nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć tym co zostało nim do piachu pójdę. 😉

Może Ci się spodobać...

Twój e-mail nie zostanie opublikowany. Pola nazw i adresy e-mail są wymagane

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.